poniedziałek, 24 sierpnia 2015

003. Kłopot z żelazem czyli anemia w ciąży.

Ciąża to czas, kiedy w organizmie ciężarnej zachodzą znaczące zmiany. Ilość krwi wzrasta o około 30 procent, co powoduje wzrost zapotrzebowania organizmu na pierwiastek jakim jest żelazo. Kiedy jego zapasów zaczyna brakować dochodzi do niedokrwistości. Anemia jest jednak bardzo częstym problemem, dotyka nawet połowę przyszłych mam

Skąd bierze się anemia w ciąży?
Nasze kochane dzidziolki czerpią żelazo z zapasów swoich mam, które często są niewystarczające. Brak zasobów tego pierwiastka jest wynikiem zbyt małej jego podaży w diecie ciężarnych. Czasami odpowiedzialne za ten stan rzeczy jest zaburzenie wchłaniania w układzie pokarmowym. Po co nam żelazo? Pierwiastek ten jest ważny, wchodzi w skład hemoglobiny, która transportuje tlen do komórek i dwutlenek węgla z tkanek do płuc. Aby natlenowanie organizmu było prawidłowe istotne jest zachowanie równowagi pomiędzy zużyciem żelaza a jego zapotrzebowaniem.

Jak uzupełniać zapasy żelaza i pokonać anemię?  
Jak to w przypadku witamin i minerałów najlepszym źródłem jest żywność. Najwięcej, najlepiej przyswajalnego żelaza hemowego znajduje się w czerwonym mięsie oraz wątróbce. Sprawa spożywania wątróbki przez kobiety ciężarne jest dyskusyjna. Mówi się, iż jej jedzenie nie jest bezpieczne, ponieważ jest pełna toksyn i szkodliwych związków. Ale, ale... OK, rolą wątróbki jest detoksykacja jednak  odbywa się to przez metabolizm szkodliwych substancji. Gdyby wątróbka u każdego żyjątka (u ludzi też) była tylko magazynem, trucizn, szybko przestałaby spełniać swoją funkcję co doprowadziłoby do zatrucia organizmu i śmierci. Także drogie Panie - jemy śmiało wątróbkę! Mnie osobiście lekarz nakazał jej spożywanie.
Ponadto przy anemii warto jeść drób, jaja a także buraki, paprykę, zielone warzywa liściaste np. szpinak. Chociaż warzywa zawierają gorzej przyswajalną postać żelaza tzw. żelazo niehemowe to każde źródło tego pierwiastka jest istotne w walce z niedokrwistością. Aby poprawić wchłanianie żelaza w organizmie potrzebne są także: kwas foliowy, witaminy B6, B12, miedź, cynk oraz witamina C.  

Suplementy? Według mnie ich zażywanie jest wątpliwe. Kiedy stwierdzono u mnie łagodną postać anemii, lekarz przepisał mi preparat Biofer. Efekt? Wyniki wcale nie były lepsze, a wręcz nieco gorsze a skutków ubocznych bardzo dużo. Podczas "leczenia" tym suplementem zapomniałam co to prawidłowe wypróżnianie, dodatkowo dokuczały mi bóle podbrzusza, podobne do tych menstruacyjnych. Suplementom mówię NIE, natomiast zmianie diety TAK. Na śniadanie kanapeczki z chudą wędlinką drobiową i papryką, a pod wędlinką łyżka natki pietruszki (taka ilość zawiera aż dzienne zapotrzebowanie na witaminę C!) plus szklanka soku pomarańczowego lub soku z buraków. Na obiad wołowinka, wątróbka lub po prostu jajo sadzone. Aby proces uzupełniania zapasów żelaza przebiegał prawidłowo zrezygnujmy z picia herbaty, bowiem zawarte w nich garbniki zmniejszają wchłanianie tego cennego pierwiastka.


Najwięcej tzw. żelaza hemowego

http://www.poradnikzdrowie.pl/diety/lecznicze/dieta-przy-anemii-bogata-w-zelazo-tygodniowy-jadlospis_33926.html

2 komentarze:

  1. Lubię twojego bloga, jest taki pomocny. Jednak pojawia się nowe pytanie, kiedy nowy wpis?
    Ściskam mocno;-)!
    www.sercabiciem.blogujaca.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się że ciąża jest zawsze pięknym okresem, ale faktycznie czasami można mieć małe problemy zdrowotne. Ja dokładnie pamiętam, że miałam infekcję intymną https://apteline.pl/artykuly/objawy-infekcji-intymnych/ i chwilę to potrwało zanim się jej pozbyłam.

    OdpowiedzUsuń