piątek, 21 sierpnia 2015

001. Mama bloguje - start!

Raz dwa trzy, próba blogowania!
Czemu powstał ten blog? Trochę z nudów, trochę z chęci podzielenia się radością wyczekiwania na maleństwo. Liczę też na wymianę doświadczeń z innymi mami. Jednak zacznę od początku, od przedstawienia mojej skromnej maminej osoby. Jestem (prawie)mamą klona swojego męża w rozmiarze XXS. Obecnie jestem w 33 tygodniu ciąży, tak więc jak to mówią jestem na wylocie, etapy przytulania kibelka, porannych nudności mam już za sobą.
Jesteśmy z małżonkiem półtora roku po ślubie. Na początku nie chcieliśmy mieć na razie dzieci. Nie czuliśmy tego czegoś czym jest instynkt rodzicielski. Dodatkowo, mnie przerażał fakt noszenia brzucha a potem bolesnego porodu. Jednak małżeńska sielanka była, jest tak wspaniała, że dosyć szybko zmieniliśmy zdanie. Ślub, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, spowodował, że chyba szybko dorośliśmy, dojrzeliśmy do powiększenia rodziny. "Planowaliśmy dziecko" przez kilka miesięcy. Chcieliśmy mieć pewność, że podołamy wyzwaniu jakim jest rodzicielstwo, chcieliśmy być przekonani, że psychicznie, emocjonalnie i przede wszystkim finansowo damy radę. Tak właśnie, w taki oto sposób daliśmy życie naszemu synkowi. Pierwsze podejście i już - to nazywa się szczęście! O ciąży dowiedziałam się dosyć szybko - w piątym tygodniu jej trwania. Przypadkowo zresztą. Zrobiłam test w godzinach rannych w dniu oczekiwanej miesiączki. Nie wiem, co mnie podkusiło by go zrobić, przecież była godzina 11.00, okres mógł jeszcze się pojawić. W drodze po zakupy coś mnie tknęło by wejść do apteki po test. Po powrocie bez żadnych emocji go zrobiłam i co? Oczy jak pięć złoty, szczęka po kolana. Nie, to nie mogła być prawda. Przecież mieliśmy tylko jedno podejście! A jednak! Drugi test, znowu dwie kreski. Dla stuprocentowej pewności pobiegłam do szpitala w którym pracuję by zrobić test betaHCG. Na drugi dzień wątpliwości rozwiązane - spodziewamy się dziecka! :)

2 komentarze:

  1. Dzięki blogowaniu ciąża myknie ci raz, raz..a zresztą już blisko jesteś:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Geatulacje :) ja jestem w 18 tygodniu i będę miała córeczkę, jak chcesz to wpadnij na mój blog: ejno.wordpress.com :)

    OdpowiedzUsuń